
Kiedy w naszym domu pojawia się futrzasty członek rodziny, musimy liczyć się z tym, że jego oswajanie niekoniecznie będzie drogą z górki na pazurki. Nawiązanie relacji wymaga wiele cierpliwości i czasu. Choć każdy kot jest inny, warto poznać kilka podstawowych zasad, które mogą znacznie ułatwić wspólne początki.
JAKI KOT, TAKIE ZASADY
Wraz z kotem przyjmujemy pod swój dach jego charakter i doświadczenia. Warto więc się zastanowić, czy decydujemy się na małego kociaka, czy na dorosłego kota. Oswajanie malucha będzie z pewnością procesem łatwiejszym i szybszym. Wszystko dlatego, że pierwsze 2-4 miesiące życia kota to najlepszy czas na tworzenie więzi społecznych. Opieka nad małym kotem generuje jednak – podobnie jak opieka nad małym dzieckiem – dodatkowe obowiązki. Kot dorosły przyzwyczaja się do miejsca, a nowy teren będzie potęgował jego nieufność. Jeśli więc decydujemy się na dorosłego kota, warto zadbać o to, aby mógł odkrywać przestrzeń mieszkania po kawałku. Nie należy jednak mylić tego z izolowaniem kota. Grunt to pozwolić, by o swoich pierwszych domowych wycieczkach decydował samodzielnie.
KOT NA SWOIM – CZAS NA BUDOWANIE WŁASNEJ PRZESTRZENI
Zdarzyć może się też tak, że nasz sierściuch będzie mieć powyżej uszu zwiedzania mieszkania. Zamiast tego wybierze dla siebie jego niewielki fragment i będzie trzymał się jego okolicy przez pewien czas. Nie należy wtedy wyciągać go stamtąd na siłę. Przestrzeń ta jest dla kota strefą bezpieczeństwa. Nawet po oswojeniu nasz przyjaciel, w chwilach stresu lub strachu, może uciekać do swojej przestrzeni, która musi pozostać dla nas nietykalną.
Podczas oswajania kota warto zadbać o to, aby miał zapewnioną prywatność podczas jedzenia oraz korzystania z kuwety. Ponadto kot, który boi się nowego miejsca, nie będzie spacerował przez pół mieszkania do miseczki z jedzeniem.
Od początku należy też zadbać o to, aby nowy pupil miał swoje miejsce do spania. Później rzecz jasna całe mieszkanie zamieni się w kocią sypialnię, początkowo jednak ważne jest, aby zapewnić zwierzęciu dostęp do czegoś przytulnego. Wiele kotów lubi ugniatać, a nawet ssać swoje legowisko przed zaśnięciem. Jest to instynktowny odruch, który daje im poczucie bezpieczeństwa. O ile możesz, zapewnij także kotu dostęp do rzeczy, które miał w swoim poprzednim miejscu zamieszkania. – Skopiowano z JohnDog.pl Wszelkie prawa zastrzeżone
JAKI KOT, TAKIE ZASADY
Wraz z kotem przyjmujemy pod swój dach jego charakter i doświadczenia. Warto więc się zastanowić, czy decydujemy się na małego kociaka, czy na dorosłego kota. Oswajanie malucha będzie z pewnością procesem łatwiejszym i szybszym. Wszystko dlatego, że pierwsze 2-4 miesiące życia kota to najlepszy czas na tworzenie więzi społecznych. Opieka nad małym kotem generuje jednak – podobnie jak opieka nad małym dzieckiem – dodatkowe obowiązki. Kot dorosły przyzwyczaja się do miejsca, a nowy teren będzie potęgował jego nieufność. Jeśli więc decydujemy się na dorosłego kota, warto zadbać o to, aby mógł odkrywać przestrzeń mieszkania po kawałku. Nie należy jednak mylić tego z izolowaniem kota. Grunt to pozwolić, by o swoich pierwszych domowych wycieczkach decydował samodzielnie.
KOT NA SWOIM – CZAS NA BUDOWANIE WŁASNEJ PRZESTRZENI
Zdarzyć może się też tak, że nasz sierściuch będzie mieć powyżej uszu zwiedzania mieszkania. Zamiast tego wybierze dla siebie jego niewielki fragment i będzie trzymał się jego okolicy przez pewien czas. Nie należy wtedy wyciągać go stamtąd na siłę. Przestrzeń ta jest dla kota strefą bezpieczeństwa. Nawet po oswojeniu nasz przyjaciel, w chwilach stresu lub strachu, może uciekać do swojej przestrzeni, która musi pozostać dla nas nietykalną.
Podczas oswajania kota warto zadbać o to, aby miał zapewnioną prywatność podczas jedzenia oraz korzystania z kuwety. Ponadto kot, który boi się nowego miejsca, nie będzie spacerował przez pół mieszkania do miseczki z jedzeniem.
Od początku należy też zadbać o to, aby nowy pupil miał swoje miejsce do spania. Później rzecz jasna całe mieszkanie zamieni się w kocią sypialnię, początkowo jednak ważne jest, aby zapewnić zwierzęciu dostęp do czegoś przytulnego. Wiele kotów lubi ugniatać, a nawet ssać swoje legowisko przed zaśnięciem. Jest to instynktowny odruch, który daje im poczucie bezpieczeństwa. O ile możesz, zapewnij także kotu dostęp do rzeczy, które miał w swoim poprzednim miejscu zamieszkania. – Skopiowano z JohnDog.pl Wszelkie prawa zastrzeżone